wręcz wyciska mi łzy. sam nie wiem dlaczego .moze dlatego ze nigdy nie miałem ojca. ale mniejsa o to. ciekaw jestem czy ktos jeszcze ma podobne odczucia.
właśnie obejrzałam i po prostu...WOW. Podobne odczucia mam jak najbardziej... Film rewelacyjny. (Choć drugi raz raczej juz go nie obejrzę)
fakt. To była bardzo ładnie oddana relacja ojca z dzieckiem.
I tak sobie myślę, że gdyby wszyscy rodzice byli jak ci w filmie - świat byłby naprawdę dobrym miejscem.