Film jest zbudowany pod prąd. Chce być opowieścią a nie zbiorem scen. Mimo wszystkie defekty (problemy z fabułą na początku i trzymanie się konwencji opowiadania trochę miejscami męczące) jest ciekawy, ma klimat. Niestety....box office, czy reakcje na Filmwebie potwierdzają że inteligentne kino akcji musi sobie jakby na powrót utorować drogę, że kinomani wychowani na schematach czekają właśnie na schematy. Smutne, że u nas też. To jest kino raczej dla tych, którzy w ostatnim półroczu przeczytali chociaż jedną książkę..