Wcale nie "agitka" bo nie nakładnia ani do zmiany wyznania ani nie mówi o religii jako takiej, zwraca się jedynie do ludzi wierzących z apelem by zbadali swoje życie pod kontem tego czy przypadkiem nie dali się przesadnie znieczulić i czy nie zaczeli akceptowac w swoim życiu rzeczy, które dla Boga są nie do...
Dlaczego wszystko, co ma traktować o "prawdach wiary", musi być ckliwe, tandetne, naciągane, prostackie i pozbawione talentu? Inaczej nie można? Jest kino, a jest "kino chrześcijańskie"? - tak mające się do kina normalnego, jak "demokracja ludowa" do demokracji, a krzesło elektryczne do krzesła?
Wszystko jest...